2 czerwca 2008

Wyliczanka




Tak wiele mam.

Twoje spojrzenie złapane zręcznie w locie. Pępek kryjący okruszki. Dołeczki w policzkach, w których przechowuję smutki. Twoje stopy numer 43, za którymi poszłabym na koniec świata. Miękkość pośladków, którą okładam tęskniące za dnia za tobą piersi. Pod-bródki, pod- paszki, pod- kolanka. Wszystkie miejsca, które można łaskotać. Twoje serce nocą odmierzające tętno na mojej skroni.

Tak wiele mam do stracenia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz